Menu Zamknij

Suknie ślubne z drugiej ręki popularne wśród ważnych osobistości

Moda na suknie w stylu vintage powraca! Raptem tylko w tym roku mogliśmy oglądać przepiękne zdjęcia ze ślubów dwóch kobiet – księżniczki Beatrice oraz premier Finalndii Sanny Marin, które w najważniejszym dniu swojego życia założył suknie z drugiej ręki! Wiemy o nich nieco więcej, dlatego zachęcamy Was do dalszej lektury!

Księżniczka Beatrice w sukni i tiarze Królowej Elżbiety

Ten gest ze strony babci – Królowej Elżbiety, z pewnością media zapamiętają na długo. Nie da się ukryć, że aby otrzymać od samej Królowej jej suknię sprzed lat i tiarę, trzeba sobie zasłużyć. Na szczęście Księżniczka Beatrice od lat jest ze swoją babcią w świetnych relacjach – nic więc dziwnego, że monarchini z przyjemnością obdarowała wnuczkę podarunkiem.

W oficjalnym oświadczeniu Pałacu Buckingham czytamy, że Księżniczka Beatrice miała na sobie suknię Normana Hartnella z 1962 roku, która została zmodyfikowana przez nadworną krawcową. Zmieniono nieco jej dół, a także doszyto lekko bufiaste rękawy. Do tego na głowę włożyła tiarę z frędzlami królowej Marii. Warto wspomnieć, że sama Królowa Elżbieta również miała ją na sobie w dniu swojego ślubu z Księciem Filipem. 

Zdjęcia młodej Księżniczki obiegły cały świat. Jak widać, nawet na dworze królewskim istnieją ideały bliskie sercu przeciętnych ludzi! 

Premier Finlandii Sanna Marin w sukni ze swojej… szafy

Kolejna z ważnych, światowych osobistości, która w tym roku stanęła na ślubnym kobiercu w sukni, której dała drugie życie, jest premier Finlandii, Sanna Marin. Okazuje się, że przepiękna, minimalistyczna suknia z jedwabiu, od kilku lat wisiała już w szafie Pani premier. Z sentymentu wróciła do niej w dniu swojego ślubu. Przepiękna kreacja z długimi rękawami podkreśliła jej talię i odsłoniła dekolt. Wyglądała absolutnie pięknie!

Warto wspomnieć, że dwa lata wcześniej, pokazała się w tej sukni publicznie! Miała ją na sobie w 2018 roku podczas Dnia Niepodległości Finlandii. Już wtedy powiedziała, że jeśli nadejdzie dzień jej ślubu, założy ją ponownie. Cóż… nie kłamała!